Lomografia to nowy ruch współczesnych fotografów, którzy używają specjalnych aparatów i dążą do wykonywania najprostszych, ale jednocześnie spektakularnych zdjęć. Wielu miłośników sztuki fotograficznej przynajmniej raz w życiu eksperymentuje z tzw. lomokamerami. Więc co to jest?
Trochę historii
W 1984 roku Leningradskie Stowarzyszenie Optyczne i Mechaniczne wyprodukowało aparat LOMO-Compact-Avtomat, zaskakująco łatwy w użyciu i zdolny do uchwycenia otaczającego świata takim, jaki jest. Aparat LOMO nie wymagał drogiego filmu i umiejętności zawodowych. Popularność tego aparatu pojawiła się jednak nieco później – zaledwie 10 lat później, kiedy studenci z Wiednia Matthias Figel i Wolfgang Stranzinger po raz pierwszy zauważyli, jak ciekawe potrafią być proste zdjęcia zrobione nim. Tak narodził się gatunek „lomo” i powstała międzynarodowa społeczność lomograficzna. Australijczycy wymyślili własne rozszyfrowanie skrótu, które w istocie odzwierciedla również istotę sztuki lomograficznej: LOve and MOtion (miłość i ruch).
Jakie kamery są uważane za lomokamery?
Aby stać się właścicielem lomokamery, wcale nie trzeba kupować modnych i drogich urządzeń z zagranicy: w końcu ojczyzną lomokamery był Związek Radziecki. Odwiedź najbliższy pchli targ w przyszły weekend!
Dopóki wspomniana społeczność Lomography nie zaczęła produkować specjalnych aparatów nowej generacji, do lomografii wykorzystywana była tylko sowiecka kamera LOMO-Compact-Avtomat. Obecnie produkuje się całkiem sporo kamer, które są używane do tego samego celu. Na przykład Action Sampler, ActionSampler Flash, Colorsplash i kamera FishEye (zwana również rybim okiem). Wszystkie te aparaty dają mniej więcej ten sam wynik: przyciemnione rogi, brak głębi na zdjęciach i czarujący klimat retro. Szczególnie jednak chciałbym zwrócić uwagę na koreański aparat „Holga” – to stosunkowo niedrogie urządzenie wykonane głównie z plastiku i należące do kategorii aparatów zabawkowych. Stało się popularne wśród entuzjastów lomografii ze względu na niesamowicie żywe kolory i prawie idealnie przyciemnione rogi.
To prawda, że jeśli zamierzasz robić lomografię w niemal ekstremalnych sytuacjach (na przykład podczas aktywnego ruchu), powinieneś pozostać wierny radzieckiemu LOMO-Compact-Avtomat. Ten aparat ma zaskakująco wytrzymały korpus, a jego obiektywy są w stanie wytrzymać temperatury do -20.
Niedoskonałość fotografii (rozmycie, odczucie ruchu, przyciemnienie) nadaje lomfotografii uroku. Wypróbuj więc i szukaj ciekawych efektów!
Dobrym przykładem zdjęcia zrobionego aparatem lomo jest to: lekko przyciemnione rogi, ale obraz jest wystarczająco ostry. Aby zacząć czuć swój aparat, musisz trochę poćwiczyć. Lomofotografia charakteryzuje się również wielokrotną ekspozycją, kiedy obrazy nakładają się na siebie, tworząc niesamowity surrealistyczny efekt.