Opcja przejścia na emeryturę z Periscope lub Periscope, jednej z najpopularniejszych aplikacji na smartfony do przesyłania strumieniowego online, jest wbrew powszechnemu przekonaniu. Procedura dezinstalacji nie jest taka sama, jak sugerują inne programy i wymaga odrobiny cierpliwości.
Instrukcje
Krok 1
Przed opuszczeniem Periscope zwróć uwagę na swoją nazwę użytkownika w tej aplikacji. Jeśli zarejestrowałeś się telefonicznie, odpowiednio Twoim loginem będzie Twój numer, a jeśli e-mail - pełny adres. W Periscope nie ma osobnego przycisku do usunięcia konta, a procedurę wykonuje się kontaktując się z administracją.
Krok 2
Przejdź do witryny serwera poczty e-mail lub dowolnego klienta poczty e-mail i utwórz nowy list. W wierszu odbiorcy wpisz adres e-mail serwisu wsparcia Periscope - [email protected]. W temacie wpisz Usuń moje konto. Sam list musi zawierać dokładną nazwę użytkownika w „Periscope”, czyli e-mail lub numer telefonu komórkowego w formacie międzynarodowym. Nie dodawaj żadnych dodatkowych fraz i nie proś administracji o szybsze usunięcie Twojego profilu Periscope, w przeciwnym razie list może zostać odrzucony. Gdy wszystko będzie gotowe, dokończ zgłoszenie.
Krok 3
Obecnie nie jest możliwe natychmiastowe usunięcie profilu w Periscope. Będziesz musiał poczekać, aż Twoja aplikacja zostanie przejrzana przez administrację aplikacji i przetworzona ręcznie. Może to potrwać od jednego dnia do kilku tygodni. Jeśli po dłuższym czasie nie otrzymasz odpowiedzi, spróbuj ponownie wysłać ten sam list, upewniając się, że dane osobowe zostały wprowadzone poprawnie.
Krok 4
Możesz zrozumieć, że udało Ci się opuścić Periscope dzięki temu, jak aplikacja będzie się otwierać w przyszłości. Jeśli prosi o podanie nazwy użytkownika i hasła, ale nie odpowiada na nie, oznacza to, że usunięcie Twojego profilu zostało pomyślnie zakończone. Pamiętaj, że nie będziesz mógł zarejestrować się ponownie przy użyciu starego loginu, a w przyszłości, jeśli chcesz wrócić do tej najnowszej sieci społecznościowej, będziesz musiał podać inną nazwę.
