Wraz z popularnością systemu operacyjnego rośnie zainteresowanie twórców wirusów. System operacyjny Android nie jest wyjątkiem. Duża liczba możliwości tkwiących w urządzeniu mobilnym otwiera pole dla złośliwego oprogramowania.
Nowy wirus, który zagraża smartfonom z Androidem, wykorzystuje zainfekowane urządzenia oparte na systemie operacyjnym Google do tworzenia sieci komputerowej do wysyłania spamu. Dowody na rozprzestrzenianie się wirusa odkrył pracownik firmy Microsoft, która konkuruje z Google na rynku systemów operacyjnych na urządzenia mobilne.
Sieć komputerowa z serwerami pocztowymi Yahoo! wysyła wiadomości spamowe z urządzeń z systemem Android. Najprawdopodobniej jest to aplikacja mobilna zaprojektowana do współpracy z Yahoo! Mail. Zainfekowane urządzenia, sądząc po adresach IP tzw. nadawców, znajdują się w Rosji, Ukrainie, a także Wenezueli, Filipinach, Tajlandii i Chile. Ta geografia rozprzestrzeniania się wirusa wskazuje, że w tych krajach użytkownicy mogą zwracać mniejszą uwagę na bezpieczeństwo komputera i instalować na swoich urządzeniach programy z niezweryfikowanych źródeł, a także „pirackie” wersje zhakowane.
Reputacja smartfonów Apple, o których wiadomo, że są mniej podatne na złośliwe oprogramowanie niż urządzenia z systemem operacyjnym Google, mocno ucierpiała. Strona Kaspersky Lab informuje, że w Appstore dla iPadów i iPhone'ów po raz pierwszy wykryto konia trojańskiego. Podobno został stworzony przez rosyjskich programistów.
Niepokojąca sytuacja zaistniała również w Megafonie, który zgłosił podejrzany program Find and Call, który został dodany do oferty sklepów z aplikacjami dla urządzeń mobilnych z systemem operacyjnym Google i Apple. Twórcy produktu twierdzą, że umożliwia on łatwe wykonywanie połączeń przez Internet. Jednocześnie po instalacji program rozsyła spam do kontaktów z książki telefonicznej z zaproszeniem użytkowników do wprowadzania haseł z kont w systemach płatności, portalach społecznościowych, skrzynkach pocztowych w celu „pełnego wykorzystania możliwości aplikacji”.
