Flagowce Samsung Galaxy S8 i Samsung Galaxy S8 Plus są absolutnie podobne i różnią się jedynie rozmiarami ekranu. Oprócz pozytywnych cech, te nowoczesne urządzenia mają szereg istotnych wad.
W kwietniu 2017 roku południowokoreańska firma Samsung wprowadziła na rynek dwa flagowe modele telefonów, Samsung Galaxy S8 i S8 Plus. Ta linia ma pozytywne cechy, ale wraz z nią konsumenci znaleźli wiele wad tych smartfonów.
Wady flagowców
Jedną z pierwszych wad tych modeli jest niewygodna lokalizacja skanera linii papilarnych. Znajduje się na prawo od aparatu i jest dość blisko niego. Zwiększa to ryzyko włożenia palca do aparatu zamiast do skanera. Możesz oczywiście ostatecznie odmówić użycia skanera. Alternatywą do tego jest odblokowanie urządzenia mobilnego za pomocą siatkówki oka lub twarzy właściciela telefonu. Ale podczas korzystania z tego gadżetu okazuje się, że ta funkcja nie działa tak dobrze. Telefon można oszukać podstawiając tylko zdjęcie właściciela, a blokada zostaje w ten sposób zdjęta.
Drugi nieprzyjemny niuans, właściciele telefonów zauważyli, że wyświetlacz tego modelu jest szczerze czerwony. I tego momentu nie da się wyregulować w ustawieniach, choć producenci mówią odwrotnie, uznając takie wypowiedzi za zwykłe zachcianki rozpieszczonego konsumenta.
Trzecią luką tych flagowców jest fakt, że ich asystent głosowy Bixby nie zna języka rosyjskiego. Co za dziwny moment, naprawdę. A może to jakaś sztuczka producenta. Inne języki Bixby są znane, ale na absolutnie prymitywnym poziomie. Możemy stwierdzić, że asystent głosowy dla tych modeli to oczywista porażka.
Podkręciłem też baterię danych urządzeń mobilnych o małej pojemności. Zawsze ważna jest „przeżywalność” gadżetu. A nowicjusze wyróżniają się jeszcze jedną istotną wadą. To hybrydowe gniazdo kart SIM. Dla tych, którzy są przyzwyczajeni do pracy z telefonem w trybie zajętości, to nie wystarczy.
Jeśli chodzi o aparat, tu też nie ma się czym cieszyć. A wszystko dlatego, że ewolucja nigdy jej się nie przydarzyła. Jest dobry i wysokiej jakości i nic więcej. Możliwe byłoby zainstalowanie przez Samsunga podwójnego aparatu, jak to z powodzeniem robią jego bezpośredni konkurenci. I byłby to krok naprzód. W końcu doświadczenie pokazuje, że kilkakrotnie podwójny aparat pozwala rozszerzyć możliwości gadżetu.
Koszt modelu
I oczywiście najważniejszym negatywnym aspektem flagowej linii jest koszt tych urządzeń mobilnych. Wersja Samsung Galaxy S8 jest oferowana od 46 tysięcy rubli, a jego „brat” z prefiksem Plus już od 49 tysięcy rubli. Nie ma szczególnych różnic między tymi dwoma smartfonami. W końcu to analogi, chyba że wersja Samsunga Galaxy S8 Plus ma większy ekran. Dlatego tutaj wystarczy wziąć pod uwagę własny gust, ponieważ różnica cen nie jest tak duża. Klasyczny czarny kolor urządzenia sprawia, że jest to prawdziwy brutalny gadżet.
